Nie ma chętnych do pracy w amerykańskim budownictwie
Według NAHB (National Association of Home Builders) zatrudnienie jest głównym zmartwieniem amerykańskich firm budowlanych. Z powodu braku chętnych do pracy, rosną ceny nowych domów, ale ich ilość drastycznie spada.
Jak podaje telewizja CNBC, w Denver średnia ilość budowanych domów wynosiła około 15 000 rocznie. Teraz ta liczba jest prawie o połowę niższa, a średni czas budowy domu wydłużył się o 2 miesiące. Firmy budowlane skarżą się na brak chętnych do pracy w budownictwie.
Młodzi amerykanie wybierają naukę na wyższych uczelniach i planują pracę przy komputerze mimo, iż płace w budownictwie rosną dwa razy szybciej niż w całej gospodarce. Średni wiek pracownika w sektorze budowlanym wynosi obecnie 42 lata.
Wielu pracowników odeszło w czasie ostatniego kryzysu do sektora energetycznego. Spodziewano się, że wrócą, gdy sektor budowlany odżyje. Tak się jednak nie stało. Nadzieją są imigranci, którzy już dzisiaj stanowią 25% całego zatrudnienia.
Polityka Donalda Trumpa nie napawa jednak pracodawców optymizmem. Zapowiadana budowa muru na granicy z Meksykiem powoduje niepewność także wśród legalnie zatrudnionych imigrantów. Niektórzy z nich rozważają powrót do Meksyku, co skomplikuje jeszcze sytuację na budowlanym rynku pracy.